OKInformujemy, iż ten serwis wykorzystuje pliki cookies. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies w celu dostosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz do celów statystycznych i analizy ruchu. Jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, to będą one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przeglądarce internetowej możesz zmienić ustawienia dotyczące cookies.

facebook
BielaA?ski Klub Kyokushin Karate na Facebooku
Bielański Klub Karate Kyokushin

Rok 2010

16-06-2010

Austria Open 2010 - relacja


W dniach 3-6 czerwca odbył się wyjazd naszej młodszej reprezentacji klubu na Międzynarodowe Otwarte Mistrzostwa Austrii. Po za startem w turnieju była okazja aby zwiedzić Wiedeń. Zapraszamy do przeczytania relacji i obejrzenia zdjęć.
Kategoria: Aktualności
Napisał: bkkk

Wyjazd

Warszawa 4 czerwca 2010 r. godzina 20:40 - zwarci i gotowi, ze świeżymi kimonami spotkaliśmy się w hali głównej Dworca Centralnego. Skład: Paweł Czerniakowski, Maciej Mazur, Maciej Gołębiewski, Karol Kulesza, Martyna Mazur, Magda Gajewska, Michał Kołakowski i Paweł Krasuski. Pociąg Warszawa-Wiedeń przyjechał o czasie na peron, na którym czekaliśmy dobrych kilka minut. Nie mieliśmy problemów z rozlokowaniem się w przedziałach, gdyż nie było innych pasażerów. Emocje przed zawodami były na tyle silne, że nie pozwoliły nam zasnąć przez większą część podróży.

Dzień I

Do Wiednia dotarliśmy zgodnie z planem (już o 6 rano), pewni siebie oraz naszego przewodnika (mnie) wsiedliśmy do metra, aby dotrzeć do hotelu. Niestety tutaj zaczęły się problemy… wsiedliśmy w jedną z sześciu linii metra, niestety nie tą, która pasowała nam najbardziej, dlatego hotel znaleźliśmy dopiero po krótkich poszukiwaniach, zasięgnięciu informacji u przechodniów, przejażdżce tramwajem oraz krótkim spacerze (niestety z bagażami). Ponieważ do hotelu mogliśmy się wprowadzić o 15, to zostawiliśmy torby w przechowalni i wyruszyliśmy na zwiedzanie przepięknej stolicy Austrii.

Rozpoczęliśmy od Mc’Donalda, co nie było trudne, gdyż w centrum były one niemalże co skrzyżowanie. Następnie po najedzeniu się ruszyliśmy pierwszy rekonesans po mieście. Do Hotelu wróciliśmy dopiero na rozpoczęcie doby hotelowej. Rozlokowaliśmy się, rozpakowaliśmy i po krótkim odpoczynku poszliśmy zjeść obiado-kolację.

Późnym popołudniem dojechała grupka zawodników jadących samochodem z panem Czarneckim, tatą Kordiana. Ekipa: Kordian Czarnecki z tatą, Jasiek Przedpełski i Jakub Jakubasik. Daliśmy im chwile na odsapnięcie i pod wpływem impulsu postanowiliśmy przejść się na Prater, żeby zobaczyć to słynne wesołe miasteczko nocą, gdy wygląda najlepiej. Oczywiście nie oparliśmy się atrakcjom, które nas tam zastały. Niektórzy z nas z trudem przetrwali wirowanie do góry nogami w różnych kierunkach, lecz nikt nie żałował wydanych tam kilku euro.

Dzień II

Na śniadanie zeszliśmy najpóźniej jak się dało, aby odespać podróż i mieć nowe siły na dalsze zwiedzanie Wiednia. Ponieważ byliśmy już wypoczęci po podróży zwracaliśmy większą uwagę na piękno tego miasta. Przewodnik (Ja) narzucił takie tempo, że w centrum Wiednia zobaczyliśmy niemalże wszystko – jest to udokumentowane w galerii zdjęć. Po zwiedzaniu zjedliśmy obiad w restauracji przy głównej ulicy, gdzie spotkaliśmy kucharza pochodzącego z Polski oraz jak się dowiedzieliśmy jadała tam również Tina Turner. Po powrocie do hotelu już nigdzie nie wychodziliśmy, aby wszyscy zawodnicy byli wypoczęci przed zawodami.

Zawody

Po dwóch dniach spędzonych w Wiedniu byliśmy już tak obyci, że znalezienie hali, na której odbywały się zawody nie było dla nas problemem. Po zameldowaniu się u organizatora zawodów musieliśmy czekać dosyć długo na pierwsze walki, gdyż pierwsze rozgrywane były konkurencje kata. Czas ten spędziliśmy na ustalaniu taktyki dla zawodników, rozgrzewkę i dodatkową motywację. Jak się okazało zawodnicy w tym roku przyjechali bardzo dobrze przygotowani. Nadzwyczaj mocni byli reprezentanci z Serbii, Chorwacji i Rosji oraz zawodnik z Izraela startujący w tej samej kategorii co nasi faworyci (kat. 65kg).

Mistrzostwa były na bardzo wysokim poziomie, mimo to nasi zawodnicy walczyli twardo, ambitnie i ani na moment nie odpuszczali. Niestety w niektórych przypadkach mimo bardzo wyrównanych lub nawet prowadzonych z niewielką przewagą walk, werdyktem sędziów część z naszych zawodników odpadła już w fazie eliminacji (sędziowie nie mogli przyznawać remisów i dogrywek). Do ćwierćfinałów dotarł Paweł w najcięższej kategorii i Martyna w lekkiej kategorii dziewcząt. Tegoroczne mistrzostwa okazały się dla nas pechowe, gdyż zarówno Paweł, jak i Martyna przegrali po dogrywce ze swoimi rywalami.

To pierwsze zawody rozegrane w mocnym kontakcie, na których nie zdobyliśmy medali. Jednak musimy z nich wyciągnąć wnioski i wziąć się do roboty. Być może zbytnio przyzwyczailiśmy się do zasad lekkiego kontaktu. Nadchodzą wakacje, obozy – czas aby MOCNO przygotować się do przyszłego sezonu!

Galeria zdjęć

  • austria-open-2010_001
  • austria-open-2010_002
  • austria-open-2010_003
  • austria-open-2010_004
  • austria-open-2010_005
  • austria-open-2010_006
  • austria-open-2010_007
  • austria-open-2010_008
  • austria-open-2010_009
  • austria-open-2010_010
  • austria-open-2010_011
  • austria-open-2010_012
  • austria-open-2010_013
  • austria-open-2010_014
  • austria-open-2010_015
  • austria-open-2010_016
  • austria-open-2010_017
  • austria-open-2010_018
  • austria-open-2010_019
  • austria-open-2010_020
  • austria-open-2010_021
  • austria-open-2010_022
  • austria-open-2010_023
  • austria-open-2010_024
  • austria-open-2010_025
  • austria-open-2010_026
  • austria-open-2010_027
  • austria-open-2010_028
  • austria-open-2010_029
  • austria-open-2010_030
  • austria-open-2010_031
  • austria-open-2010_032
  • austria-open-2010_033
  • austria-open-2010_034
  • austria-open-2010_035
  • austria-open-2010_036
  • austria-open-2010_037
  • austria-open-2010_038
  • austria-open-2010_039
  • austria-open-2010_040
  • austria-open-2010_041
  • austria-open-2010_042
  • austria-open-2010_043
  • austria-open-2010_044
  • austria-open-2010_045
  • austria-open-2010_046
  • austria-open-2010_047
  • austria-open-2010_048
  • austria-open-2010_049
  • austria-open-2010_050
  • austria-open-2010_051
  • austria-open-2010_052
  • austria-open-2010_053
  • austria-open-2010_054
  • austria-open-2010_055
  • austria-open-2010_056
  • austria-open-2010_057
  • austria-open-2010_058
  • austria-open-2010_059
  • austria-open-2010_060
  • austria-open-2010_061
  • austria-open-2010_062
  • austria-open-2010_063
  • austria-open-2010_064
  • austria-open-2010_065
  • austria-open-2010_066
  • austria-open-2010_067
  • austria-open-2010_068
  • austria-open-2010_069
  • austria-open-2010_070
  • austria-open-2010_071
  • austria-open-2010_072
  • austria-open-2010_073
  • austria-open-2010_074
  • austria-open-2010_075
  • austria-open-2010_076
  • austria-open-2010_077
  • austria-open-2010_078
  • austria-open-2010_079
  • austria-open-2010_080
NA SKRÓTY

Honorujemy karty:

Medicover Sport

* Honorujemy karty:
Dla dorosłych (+18): Medicover Sport